Wilkołak [ runda XXII ]

19 października 2015, 20:25 · Von Majden

Hrabia zachowywał stoicki spokój. Był wamirem, przeżył już wiele, widział wszystko i tylko jednego nie można było mu zarzucić. Nie był wilkołakiem. - Upiory, potwory, mary, zjawy, fantomy i inne odrażające kreatury. Owszem wskazałem Audrey. Owszem nie trafiłem, ale nie było tu żadnego podtekstu ani premedytacji - rozpoczął mlaskając dostojnie. - To Tig poparł mnie i to jemu należy się przyjrzeć - kontynuował - Jego głos przeważył i moim zdaniem tu jest jakaś gruba kombinacja. Wiem, że pospulstwu myślenie...

Wilkołak [ runda XXII ]

18 października 2015, 21:08 · Von Majden

Hrabia myślał, myślał i myślał. W jego głowie rodziły się co raz to bardziej chore, a może klarowne wizje. - Audrey [i]? Twoja krew pachnie inaczej niż reszty - [/i]pomyślał oblizując nieco wysuszone wargi.

Wilkołak [ runda XXII ]

18 października 2015, 17:36 · Von Majden

Hrabia Von Majden nie lubił gier. - Gry są stworzone dla plebsu. Gry dają możliwość bycia gorszym niż inni. Dodatkowo gry mają to do siebie, że można stać się łatwą ofiarą, a ja.... a ja jestem drapieżnikiem. - zwrócił się do reszty mlaskając wytwornie. Przemierzając posępne korytarze swym arystokratycznym krokiem, przesadnie gestykulował swymi nad wyraz długimi szponami i zastanawiał się jak w obecnej sytuacji ma się zachować.

Wilkołak [ Runda XX ]

17 grudnia 2014, 20:22 · Von Majden

Wydaje Ci się że tracisz rozum. Śpiewa, zawodzi jej biała gitara. Pogrążony w tym samym, odwiecznym śnie. Nie koniec to lecz początek czegoś lepszego. Nekromanta patrzył na trupy bestii i wcale, a wcale się nie bał. Był przerażony, że jego ruda czupryna wydawała się stać na baczność. - A jak oni wstaną ? Jak zaczną chodzić i, i, i, marudzić ? - wyszeptał półgłosem - Kostuś Ty mnie obronisz prawda ? - przemówił do swego nieumarłego chowańca. - Kiedy ten koszmar się wreszcie skończy, kiedy będzie już po ...

Wilkołak [ Runda XX ]

16 grudnia 2014, 19:57 · Von Majden

Gdy ból odejdzie jak zły sen. I nikt już nie będzie czuł żalu. Wtem w objęcia twe słodkie utulę się. O Śmierci jedyna ma kochanko. Nekromanta przetarł oczy ze zdziwienia - Co to za dziwna kapliczka ? Ja nic nie kumam, a Ty gadzie jeden ? - rzekł zwracając się do Kostusia. - Jak dla mnie tak są tylko trupy, które są straszne, i których nie lubię. Wolę stare dobre metody - dodał Jego kościany palec powędrował w stronę Charona. - A ty co masz nam do powiedzenia ?

Wilkołak [ Runda XX ]

15 grudnia 2014, 21:27 · Von Majden

Kolejny dzień, kolejna strata. Zapach śmierci unosi się w powietrzu. Odurza mnie. Chcę go. Już. Nekromanta poprawił swą rudą rozczochraną czuprynę. Rozejrzał się po zebranym towarzystwie i pokręcił głową. - Czy ja jestem jakiś jasnowidz, żeby wiedzieć kto tu kłamie, a kto nie ? Kostuś może Ty mi coś podpowiesz - stwierdził i pogładził kotka po grzbiecie, na którym od dawna nie było sierści. - Nic ? Tak myślałem wy wszyscy jesteście małomówni kiedy potrzeba. Niech więc zdecyduje większość - dodał po czym ...

Wilkołak [ Runda XX ]

14 grudnia 2014, 20:24 · Von Majden

Ciemność pochłonęła róże, Powolna to śmierć, bezgraniczny rozkład, Swego ostatniego dnia skoczę w ich ręce. -Aaaaaaa trup, trup zabierzcie go - krzyczał jak opętany, świeżo upieczony, rudowłosy absolwent Państwowej Szkoły dla Nekromantów w Grobowie Dolnym. Kiedy stracił zwłoki z oczu odetchnął z ulgą i pogładził po kościstym grzbiecie swego nieumarłego kotka. - Tak Kostuś wiem tu jest strasznie, tu jest ciemno, są tu i trupy, ale musimy jakoś wytrzymać. Szybki staż i ciepłe miejsce za biurkiem w dziale r...

Wilkołak [19 runda]

19 listopada 2014, 12:32 · Von Majden

- Robert, lelenia, Secrus, Dalej - Kogo wybrać? Piwa nalej !!! - Tyskie, Żywiec, dwie Perełki - Mam dylemat, lecz niewielki - I choć wielki piwny brzuch - Wilk padł jeden, padnie dwóch. Kulturysta choć wczoraj nie poćwiczył, dziś wyrobił 200% normy i był z siebie zadowolony. - Yyyyy ten z rakietą mi się nie podoba - stwierdził poważnie - Jeszcze nas tu wszystkich wyp..., wyj..., no ten bum bum. I co to do świętego Lecha jest ten squash ? - Kapsle, puszki i butelki - Dalej tłumacz swe postępki

Wilkołak [19 runda]

18 listopada 2014, 21:19 · Von Majden

- Myślę sobie, Vit wybrana, - Za jej zdrowie łyk szampana, - Ręka, ręka, noga, noga, - Kto mi zimne piwo poda? - Ruszyłbym się, nie ma jak, - Z przodu mam wciąż pełny bak.

Wilkołak [19 runda]

17 listopada 2014, 19:55 · Von Majden

- Hantel, sztanga, obciążanie - Tamc.'u wieczne spoczywanie - Doping, koksik, anabolik - W piwo wierzę jak katolik - Warka, Leszek, trzy Raddlerki - Zamiast mały, brzuch jest wielki Kulturysta zakończył kolejny dzień ćwiczeń. Kolejny bez rezultatów, bo brzuch wcale nie zmalał, a wręcz przeciwnie urósł. - Ciekawe dlaczego - myślał choć w jego przypadku trudno było mówić o myśleniu. Rozejrzał się po hali, obślinił na widok ćwiczących laleczek i wysilił swój mózg do granic możliwości. Niestety i tym raz...

Wczytywanie...